Na Facebooku pierwszy raz ubyło użytkowników, a Meta wskazała kilka czynników spowalniających jej wzrost. W konsekwencji akcje koncernu runęły o ponad 26 proc., a analityk JPMorgan Chase wydał pierwszą negatywną rekomendację dla firmy. - Za wcześnie mówić, że Facebook umiera, raczej postawiłbym tezę, że krwawi i nie wiadomo, czy to krwawienie uda się zatamować - komentuje Artur Kurasińki.